Boże Narodzenie to czas, gdy nasze serca przepełnia radość, nadzieja i refleksja. Nie ma chyba lepszego miejsca, by poczuć głębię tego okresu, niż kościół — przestrzeń sakralna, która w święta nabiera szczególnego wymiaru. W tym roku wnętrza wielu świątyń w Polsce zachwycają dekoracjami, które łączą tradycję z nowoczesnością, a centralne miejsce zajmują dwie ikony Bożego Narodzenia: szopka i choinka.

Szopka bożonarodzeniowa, przedstawiająca narodziny Jezusa w betlejemskiej stajence, jest głęboko zakorzenioną tradycją chrześcijańską. Jej początki sięgają XIII wieku, gdy św. Franciszek z Asyżu po raz pierwszy zaaranżował żywą szopkę, by przybliżyć wiernym tajemnicę Wcielenia. Współczesne szopki łączą elementy historyczne z lokalnymi akcentami, ukazując nie tylko scenę narodzin, ale też tradycyjne polskie pejzaże czy postacie ludowe.

W naszym kościele szopka wraz z choinkami zajmuje przednią część kościoła. Figury Marii, Józefa i Dzieciątka Jezus umieszczone są w drewnianej szopie. W tle widać rozgwieżdżone niebo, oświetlone subtelnymi lampkami, które podkreślają atmosferę cudu narodzin. Nie zabrakło aniołów, pasterzy, trzech króli oraz zwierząt, takich jak owce czy woły, co nadaje scence realizmu i swojskiego uroku.

Choinka, choć nie pochodzi z tradycji biblijnej, jest nieodłącznym elementem Bożego Narodzenia. Jej historia sięga czasów pogańskich, kiedy zimozielone drzewka symbolizowały życie i odradzającą się naturę. W chrześcijaństwie choinka stała się symbolem drzewka rajskiego i światła Chrystusa, rozświetlającego ciemność.

W tym roku w centralnej części kościoła ustawiono trzy choinki udekorowane delikatnymi ozdobami w kolorach złota i srebra. Jej gałęzie zdobią drobne światła, które migoczą niczym gwiazdy na nocnym niebie.

Boże Narodzenie to czas, gdy warto zatrzymać się na chwilę w codziennym biegu i odnaleźć sens w prostocie — w blasku świateł choinki, w ciszy szopki, w słowach modlitwy i dźwiękach kolęd. Dekoracje kościołów przypominają, że istotą świąt nie są prezenty ani komercyjny zgiełk, ale narodziny Jezusa i przesłanie pokoju, które niesie ze sobą ta chwila.

Niech każdy, kto w tym czasie przekroczy progi kościoła, znajdzie tam chwilę wytchnienia, poczucie wspólnoty i odnowioną wiarę w dobro. To jest prawdziwa istota Bożego Narodzenia.

Tekst i zdjęcia: Pani Agata Gunia-Buk